Lakierowanie felg. Lepiej proszkowo czy klasycznie ?

Dzisiaj temat malowania felg, jako przyklad posluzy jedna z moich realizacji. Oczywiscie odsylam do filmu na moim YT

https://www.youtube.com/watch?v=SOPzVNgj1pU . Duzo obserwuje przeróżne fora lakiernicze i nie tylko, i wiem, ze bardzo duzo pytan pada wlasnie o felgi. Gdzie mozna pomalowac itd. ale zapewne i Ci którzy chca oddac do malowania i Ci którzy chca to zrobic sami, chcieli by wiedziec jak to zrobic poprawnie. Tak aby efekt byl WOW, a sam lakier na felgach dlugo cieszyl swoim swiezym polyskiem wlasciciela i nie tylko....

Jezeli chodzi o felgi rozrózniamy dwie metody lakierowania. Lakierowanie klasyczne i lakierowanie proszkowe. Pytanie czym jedno rózni sie od drugiego ?

Lakierowanie proszkowe polega na nanoszeniu na powierzchnie malowanego detalu (oczyszczona wczesniej mechanicznie i chemicznie) farby w postaci proszku metoda natrysku elektrostatycznego lub elektrokinetycznego. Dzieki „naladowaniu” czasteczek ladunkiem elektrostatycznym oraz uziemieniu lakierowanego elementu farba przyczepia sie do powierzchni detalu. Nastepnie elementy z nalozona warstwa farby umieszcza sie w piecu, gdzie w temperaturze ok. 200°C nastepuje stopienie i utwardzenie powloki. Standardowy czas utwardzania w piecu (w zaleznosci od rodzaju uzytej farby oraz grubosci i rodzaju detalu) wynosi - ok. 20 minut. Z reguly grubosc powloki wynosi od 60 do 120 mikronów. To zdecydowanie najefektywniejsza z nowoczesnych, stosowanych dzis metod pokrywania metali. Stosowane sa do malowania ochronnego, antykorozyjnego i dekoracyjnego przedmiotów metalowych. Odpornosc termiczna powloki wynosi ok. 100°C. Powloki charakteryzuja sie bardzo dobrymi wlasnosciami mechanicznymi i wysoka odpornoscia na dzialanie czynników chemicznych. Szczególna zaleta farb proszkowych jest ich wszechstronnosc zastosowania (dzieki mozliwosci pozyskania powlok o róznych stopniach polysku w szerokiej gamie faktur i struktur, w pelnej kolorystyce RAL). Farby proszkowe sa w pelni bezpieczne dla ludzi i srodowiska, czesc z nich posiada atesty pozwalajace na kontakt z zywnoscia i woda pitna. W procesie malowania nie wykorzystuje sie szkodliwych rozpuszczalników. Farbe nanosi sie jednokrotnie, a grubosc uzyskanej warstwy jest porównywalna z trzema warstwami farby rozpuszczalnikowej. Natomiast w procesie utwardzania powloki nie wystepuje emisja szkodliwych substancji do atmosfery.

Teraz jak ma sie to do metody klasycznej tzw. cieklej ? Czy faktycznie lakierowanie proszkowe jest trwalsze i sam lakier tak polozony jest duzo bardziej odporny na zarysowania czy tez inne czynniki zewnetrzne ? I tak i nie, napewno jest to duzo lepsza ochrona antykorozyjna, co jednak, w przypadku felg aluminiowych nie ma wiekszego znaczenia, natomiast w obydwóch przypadkach wszystko zalezy od prawidlowo przygotowanej powierzchni pod nalozenie nowego lakieru. Jest to polowa sukcesu do osiagniecia najlepszego rezultatu naszej pracy. Minusem lakierowania proszkowego jest jednoznacznie kolorystyka i finalna barwa koloru, niby mamy szeroka mozliwosc konfiguracji barwy i polysku ( tak lakierowanie proszkowe to nie tylko mat ale równiez i polysk o czym wiele osób nie wie ), to jednak nigdy nie da nam takiego efektu jak lakierowanie ciekle, klasyczne ( jestesmy ograniczeni do kolorystyki RAL). Czemu pewnie zapytacie ? Po pierwsze proszkowo nie zrobicie sobie felg w kolorach np. candy tak ostatnio popularnych albo tzw. efektu Xrailic... mozecie tylko pomarzyc. Po drugie nigdy nie uzyskacie takiej glebi koloru ( szczególnie jezeli chodzi o srebra i kolory pochodne ) jak w lakierowaniu klasycznym. Po trzecie polysk. W lakierowaniu klasycznym polysk standardowo zalezy od lakieru bezbarwnego jaki zostal uzyty, a gama lakierów bezbarwnych jest naprawde bardzo szeroka. Mamy lakiery twarde z podwyzszona odpornoscia na zarysowania ( zalecane wlasnie do np. felg ), lakiery z podwyzszona odpornoscia na promieniowanie UV i OV, lakiery o podwyzszonym polysku dajace nam lepszy efekt glebi koloru i mase mase innych róznych producentów, którzy tylko przescigaja sie w stosowanej technologii. Oczywiscie w przeciwna strone... mamy tez lakiery bezbarwne matowe oraz dajace efekt tzw. pólmatu. Po czwarte, felgi w dwu lub trzy kolorze, albo np. ze szparunkiem... proszkowo zapomnijcie...... . W lakierowaniu klasycznym jedyne co nas ogranicza, to nasza wyobraznia. Reszta zalezy juz od lakiernika albo od Was.

Trwalosc powloki, czy jest taka sama jak przy lakierowaniu proszkowym zapytacie ? Oczywiscie odpowiadam, wiekszosc osób o to pyta oddajac swoje felgi. Przede wszystkim lakierowanie proszkowe nijak ma sie do felg aluminiowych. Panuje ogólne przekonanie ze proszkowo jest trwalej i lepiej... niestety nie. Na stalowych felgach jak najbardziej tak !! to sie sprawdzi. Natomiast nie na aluminium. Aluminium zawsze utrwala sie po czasie jednakowo, ale jest to bardzo dlugi czas liczony w xx latach. Jeszcze nigdy nie spotkalem 4 - 5 letniej felgi na której utlenial sie i pecznial lakier. Oczywiscie te majace po 10 - 14 lat tak, ale nie w az tak krótkim czasie :) Trwalosc powloki zalezy od poprawnosci przygotowania elementu i samym polozeniu lakieru, warunkach w jakich byl kladziony, materialach.... tu nie ma nic nadzwyczajnego. Jezeli felga bedzie polakierowana w spartanskich warunkach bedzie np. miala duzo wtracen, które po lakierowaniu trzeba bedzie spolerowac. Samo to juz przeklada sie na trwalosc dalszego polysku lakieru bezbarwnego. Pamietajcie ze lakier który jest scinany, matowiony i polerowany, plowiejej i traci polysk okolo 6x szybciej niz lakier który jest polozony poprawnie za pierwszym razem bez wad lakierniczych itd., tak jak chcial producent.

Decydujac sie na polakierowanie samemu felg odsylam po raz kolejny do materialu na kanale YT https://www.youtube.com/watch?v=SOPzVNgj1pU . Natomiast dla osób zastanawiajacych sie czy polakierowac felgi proszkowo czy klasycznie odpowiadam.... ja zawsze wybieram klasycznie, ze wzgledu na wizualny efekt koncowy. Zdajcie sie na swojego lakiernika :)